| Autor |
Wiadomość |
| Anusia Tarasusia |
 Wysłany: Czw 12:01, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| ok rozumiem! dzięki za pomoc |
|
 |
| MarleNiuSieŃka |
| Wysłany: Czw 10:44, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Juz koniec kłótni;-)
Na myszach się nie znam wiec się nie wypowiadam, ale myszoskoczków w każdym bądź razie nie brać za ogon:P tracą zaufanie i boli je |
|
|
| Anusia Tarasusia |
| Wysłany: Pią 19:32, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Drogi gościu myszki MOZNA brać za ogon i nie boli ich to ani troche! Jestem chodowcą myszek już od dawna i uwież mi ze wiem kiedy są niezadowolone! a głupi jesteś sam! O myszach przeczytałam bardzo durzo fachowych książek i również czytałam wiele w internecie prawie wszedzie pisza o tym że myszy można trzymać za ogon! Zastanów się więc lepiej troche nad tym o czym piszesz!!!! |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 18:30, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
I poczytaj trochę oo myszakach ,bo widac,że się nie znasz  .A nie się popisujesz "wiem"!To trzeba wiedzieć na pewwno bądź "dokładniej". |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 18:29, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Anka,ty głupia jesteś?Nie łapie się myszy za ogon !!!!!!!!Jak skoki nie,to myszy też nie!A co,myszy gorszej rangi?Można je łapać TYLKO za podstawę ogona.Piszczą,jak się je łapie?Ty się na myszach w ogóle nie znasz!Po co je masz?Na nich trzeba choć trochę się znać.Sorki za mocne słowa,ale doprawdy,ludzka niemądrość czasem jest aż za duża.Wystarczyło troszkę pomyslec,Ania  . |
|
|
| Anusia Tarasusia |
| Wysłany: Pon 19:46, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
| nie nie boli ich napewno myszy jak je cos boli to o tym mówią a raczej piszczą |
|
|
| MarleNiuSieŃka |
| Wysłany: Pon 14:32, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
Prosze bardzo =)
Tylko mi się wydaje, że myszki to boli że za ogon je łapiesz:P |
|
|
| Anusia Tarasusia |
| Wysłany: Śro 0:10, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Aha juz wszystko wiem dzieki za porady... bo jestem również właścicielem myszek i je podnosze za ogonki bo wiem że tak mozna ale co do myszoskoczków miałam problem bo jednak myszoskoczki dużo sie różnia od myszek choćby ogonem... |
|
|
| MarleNiuSieŃka |
| Wysłany: Wto 20:58, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
| A więc ogonek nie odpada, ale w żadnym przypadku nie bierz skoczka za ogon... I nie próbuj nawet go łapać, bo to duuży ból... Zwierzak całkowicie traci zaufanie do człowieka... |
|
|
| lyska91 |
| Wysłany: Wto 13:44, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Drogi gościu. Gdybyś nie był ślepy to byś wiedział że to jest forum. I każdy sie moze wypowiadac co na ten temat wie!! |
|
|
| ja |
| Wysłany: Pią 19:17, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
| ale skad wiesz że nie mozna przeczytałas gdzieś czy tak ci sie wydaje? bo np myszy można za ogony podnosić i nic im sie nie dzieje nie wiem co z myszoskoczkami bo niektuży mówią ze mozna podnosić bez oporów a niektóży że im odpada.... |
|
|
| lyska91 |
| Wysłany: Pią 17:12, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Ja nie wiem czy odpada ale jedno jest pewne: NIE MOŻNA BRAĆ SKOCZKA ZA OGON!! |
|
|
| Anusia Tarasusia |
| Wysłany: Czw 19:46, 12 Sty 2006 Temat postu: czy można łapać skoczki za ogonki? |
|
| słyszałam że myszoskoczka jak sie podniesie za ogon to mu odpada tak jak koszatniczce czy to prawda??????????? |
|
|